21 lipca - urodziny konwinera Radia 2000FM
- BEATY RUMIANEK
- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!- od wszystkich członków naszego radia
- STO LAT W SZCZĘŚCIU I ZDROWIU - i polskie kwiatki od nas...
_______________________________________________________
Federacja Polskich Organizacji w NPW
zawiadamia,
że zaszły zmiany w regulaminie przyznawania corocznych nagród za osiągnięcia w pracy artystycznej i społecznej.
Zmieniono także nazwę i obecnie są to:
NAGRODY ZŁOTEGO ORŁA - GOLD EAGLE AWARDSNowy regulamin
Każda osoba, która pracuje społecznie na rzecz Polonii w Nowej Południowej Walii może zostać nominowana do nagrody ZŁOTEGO ORŁA w jednej z niżej wymienionych kategorii:
1. LITERATURA - literatura piękna, publicystyka, tłumaczenia
2. SZTUKI PLASTYCZNE - malarstwo, rzeźba, grafika, fotografia
3. TEATR, FILM, MUZYKA, POLSKI FOLKLOR
4. EDUKACJA - szkolnictwo i popularyzacja wiedzy
5. DZIAŁALNOŚĆ ORGANIZACYJNA - aktywny udział w organizowaniu życia społecznego Polonii
* Nominacji można dokonywać poprzez polskojęzyczne programy radiowe: Radio SBS, Radio 2000FM lub zgłaszając kandydatury bezpośrednio na adres e-mailowy: zloteorly@hotmail.com
* Nominacje mogą składać osoby indywidualne podając swoje imię i nazwisko oraz formę kontaktu: telefon, adres, e-mail - wyłącznie do wiadomości organizatorów.
* Każdą nominację należy uzasadnić, ustnie - jeśli nominacja odbywa się przez radio albo pisemnie - jeśli poprzez e-mail.
* Przed publicznym ogłoszeniem nominacji należy bezwzględnie uzyskać zgodę nominowanej osoby.
* Osoby, które już uzyskały nagrodę ZŁOTEGO ORŁA mogą być powtórnie nominowane w tej samej kategorii dopiero za 3 lata. Nie dotyczy to nominacji w innych kategoriach.
* Nominacje do nagrody ZŁOTEGO ORŁA będą przyjmowane przez okres dwóch miesięcy - od 1 lipca do 31 sierpnia, każdego roku.
* Ostateczną decyzję przyznania poszczególnych nagród będzie podejmowało JURY złożone z niezależnych, wysoko cenionych w polskiej społeczności osób.
* Wręczenie nagród ZŁOTEGO ORŁA będzie odbywać się na Balu Polonii organizowanym zawsze w drugą sobotę września.
_________________________________________________________Z przyjemnością zawiadamiam, że na zaprzyjaźnionym z nami portalu internetowym - Kworum - opublikowano tysięczny felieton!
Gratulujemy i życzymy następnego tysiąca - wkrótce!
___________________________________________________
Z półki bibliotekarza:
„Homo sum” – manifestacja człowieczeństwa w Bogu, czyli dywagacje na podstawie wierszy Maryli Rose z tomików „Boże mój” i „Błękit ciszy”
Twórczość Maryli Rose to świeży i niezwykle piękny nurt humanizmu w naszym emigranckim życiu literackim. O obecności tej wspaniałej, medytacyjnej poezji na rynku wydawniczym dowiedziałam się przypadkowo od znanego w polskim środowisku literackim poety, pisarza i publicysty Marka Baterowicza. To on polecił mi te dwa tomiki poezji, o których Magdalena Ryszkowska pisze: “W swoich wierszach Maryla Rose nawiązuje do pewnych form modlitwy; medytuje nad doświadczeniem jedności: człowieka z Bogiem, człowiekaz drugą istotą ludzką i z całym światem. (…)Wyrazistym rysem tej poezji jest optymizm, ufność pokładana w Bogu, otwarcie na transcendencję, chęć wyrażenia niewyrażalnego; cechuje ją pozytywny stosunek poetki do świata.” (Medytacje Poetyckie: poezja maryli rose, http:•//medytacjepoetyckie.50webs.com/index.html, Główna.)
Kiedy stykamy się z poezją tak bardzo pochłoniętą i zafascynowaną całą gamą ludzkich przeżyć i stanów emocjonalnych, nasuwa się nam skojarzenie ze słynną myślą renesansu : „Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto” („Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce”). Znajdziemy więc w tych lapidarnych wierszach prawdziwie głęboką wiedzę o człowieku i sprawach ludzkich.
Liryczne alter ego poetki rozumie i akceptuje człowieka w jego wzlotach i upadkach, w jego duchowości i cielesności. Bogusław, bezdomny alkoholik z narracyjnego wiersza „Upadły anioł” (Błękit ciszy: medytacje poetyckie, Łódż, Kwadrat 2006, s.36.), żołnierze i więźniowie wojenni z wiersza „Kołysanka” (Boże mój : Medytacje poetyckie, Lublin, Norbertinum 2005, s.45.) – to ludzie cierpiący, postawieni w sytuacji ekstremalnej. Jedyną drogą „wybawienia” i „ocalenia” dla „upadłych aniołów” wydaje się być drugi człowiek, samarytanin siejący ziarno miłości i zrozumienia. Akt miłosierdzia ze strony bliźnich pozwala człowiekowi zatraconemu w bezmiarze alkoholowego zagubienia „pamiętać siebie”:
„więc prowadzimy go pod ręce
chwiejącego się na nogach
bo pijany
ale jeszcze bardziej
bo oszołomiony
łzy lejąc
anioły w nas widzi
…i pamięta siebie.” (op.cit., s.36.)
Akt solidarności w cierpieniu, okazany żołnierzom i więźniom wojennym przez podmiot liryczny wiersza „Kołysanka” pozwala uwierzyć w ocalającą siłę miłości:
„W pidżamy flanelowe
miękkie
ubrać chcę żołnierzy wszystkich
na każdym froncie
więźniów wojennych
po każdej stronie.” (s. 45.)
Liryczne alter ego poetki łączy się z każdym cierpiącym człowiekiem nićmi miłości, akceptacji, zrozumienia a nawet współcierpienia. Upadły anioł jest w każdym z nas, samarytanin także. Jesteśmy wszystkim i niczym, siejemy miłość, ból i … przemoc. Cieszymy się i cierpimy, kochamy i odchodzimy, rodzimy się i dojrzewamy ku Bogu i śmierci.W poetyckiej mozaice życia, ułożonej w niekonwencjonalny sposób przez autorkę „Boże mój” i „Błękitu ciszy”, dominują motywy Boga i Miłości. Te dwa absoluty, ogarniające jednostkę i kosmos, są pytaniem i odpowiedzią, a także częścią wielkiej tajemnicy istnienia. Oto wiersz „Odpowiedź na wszystko” z tomiku „Boże mój”:
„W jednej kropli miłości
odpowiedź na wszystko
wszechświaty tańczą
i dzieci kwitną
woda i chleb dla głodnych
i pokój wieczny
pomóż nam dobry Boże
utopić się w niej
dzisiaj” (s. 34.)Na zakończenie moich dywagacji pozwolę sobie przytoczyć wypowiedź poetki z jej strony internetowej: „Urodziłam się w Polsce w 1955 roku. Od dwudziestu lat mieszkam w Australii. Kocham poezję, ale jeszcze bardziej kocham tajemnicę od której pochodzi cała twórczość,w jakiejkolwiek formie jest wyrażona. Każdy mój wiersz jest wyrazem wdzięczności dla Niej.” (op.cit., O mnie.)
Wiersze Maryli Rose, lapidarne i wyważone, odznaczające się prostotą stylu i niezwykłym bogactwem treści, są perłami polskiej współczesnej poezji medytacyjnej. Warto sięgnąć po nie w czasie długich zimowych wieczorów. Wniosą w życie każdego czytelnika nutkę optymizmu i nadziei. Pozwolą też zastanowić się nad wielką tajemnicą istnienia.
Barbara Łysikowska
_________________________________________________
Uwaga! Apel na Pulsie Polonii.
Szczegóły patrz: http://www.pulspolonii.com/
Pomóżmy Krzysztofowi Małkowi pozostać w Australii!
...bo co poczniemy bez tak WSPANIAŁEGO PIANISTY???!!!
foto K.Kozek
_________________________________________________________
Uwaga! Ogłoszenie Radia Kurier

O filmie i swojej roli Ellie ...Zdybickiej - obrońcy z urzedu, Marta mówi w rozmowie z nami...(patrz link do Radia Kurier --->)
Projekcja pierwszego odcinka filmu w TV SBS w niedzielę, 8 lipca 2007 roku o godz. 21.30.
Przypominam, ze Marta Zdybicka-Kaczmarek jest również doskonałą poetką i śpiewaczką. Wywiad z nią, nagrania jej wierszy i piosenek prezentowaliśmy w Radiu 2000FM.(dop. redakcji)
______________________________________________________
Uwaga! Klub Polski Ashfield sobota 7 lipca - wygraj duży (42 calowy) plazmowy telewizor firmy LG!
Weź udział w celebracji 40-lecia istnienia Klubu Polskiego w Ashfield i wygraj duży (42 calowy) plazmowy telewizor firmy LG, wartosci okolo 2000$, przystosowany do odbioru telewizji wysokiej rozdzielczości.
Wspaniały bankiet w niedzielę 24-go czerwca w Klubie Polskim w Ashfield zapoczątkował obchody 40-lecia istnienia Klubu. Natomiast już 7-go lipca (najblizsza sobota) podczas kolejnej imprezy z tej okazji, będa państwo mieli szansę wziąć udział w wielkiej loterii, w której głowną wygraną będzie duży telewizor plazmowy.
Dodatkowe nagrody to odtwarzacz DVD i kosz pełen smakołyków.
Bilety na loterię w cenie $5 do nabycia w Klubie Polskim w Ashfield (73 Norton str.)
“Wielkie klubowe party” - w te sobotę 7-go lipca o godz 19-tej. Wstęp - jedyne $7. (Specjalnie przygotowany “poncz” przy wejsciu na imprezę)
W programie: premierowy występ zespołu “4am”, DJ-owie grający polskie i międzynarodowe przeboje ….no i oczywiscie losowanie wielkiej nagrody!
Po więcej informacji prosimy dzwonić do Klubu pod numer 9798 7469
Do zobaczenia w Klubie!
________________________________________________________
Pociąg Przyjaźni - Marek Baterowicz
Operacja Religi, ministra zdrowia, który cierpi na poważną chorobę, obrazuje jakby symbolicznie stan polskiego resortu zdrowia i szpitali. Nie wiem czy ministra operowano w słynnej klinice – znanej z wielu tajemniczych wypadków w latach PRL-u – ale jest to prawdopodobne.
W owej lecznicy Ministerstwa Zdrowia zmarło sporo znanych postaci, niekoniecznie zawsze wygodnych dla rezimu PZPR. Warszawiacy wiedzieli, że był to pechowy szpital i chociaż dysponował separatkami i niedostępnymi dla ogółu lekami z zagranicy, to jednak nie cieszył się najlepszą opinią. Mówiono, że szpital zatrudniał lekarzy miernych, ale wiernych partii – nieraz partyjnych – uległych wobec dyrektyw płynacych od ośrodków władzy. I tak było, a lekarze tam zatrudnieni dostawali wyższe pensje i wyjeżdżali często do rządowych domów wczasowych w Bułgarii czy Jugosławii.


W tym samym szpitalu zastrzelił się Władysław Kowalski, pisarz proletariacki, potem marszałek Sejmu i członek Rady Państwa. Był swego czasu człowiekiem Bieruta, a po Październiku przeszedł polityczny wstrząs, a zarazem duchowy kryzys. Zbiegły na Zachód Światło opisał go mało pochlebnie. Kowalski przeżył to głęboko. Kto jednak dostarczył samobójcy rewolwer?

Maria Dąbrowska nie miała się źle za lat PRL, w 1959 celebrowano oficjalnie jej jubileusz. A jednak “Dzieci ojczyzny” trafiły na indeks, a ona sama nie kryła się ze swymi poglądami, choć wolała powierzać je kartom swego “Dziennika”. Jej katolicki pogrzeb stał się narodową manifestacją…


Usunięty z Rady Państwa, prześladowany jako autor dostaje wylewu krwi do mozgu w kwietniu 1969. Stracił mowe i sparaliżowany trafił do rządowej kliniki, gdzie – jak podaje oficjalna wersja - …wyskoczył oknem! Czy mógł tego dokonać jednostronnie sparaliżowany pacjent?

Ofiary z pechowego szpitala to zaledwie skromny ułamek długiej listy wykończonych za epoki PRL-u. Epoki, której nie da sie nawet porządnie zlustrować, nie mowiąc o dekomunizacji i o rozliczeniu. A spadkobiercy PZPR-u zasiadają dzisiaj w Sejmie jako SLD i cynicznie hamują budowę nowej Polski. Co zrobić z tym “państwem” w państwie?
Powyższe porównanie nie jest przesadą, bowiem SLD reprezentuje w Sejmie interesy byłej PZPR, a zatem rezimu siedemnastej republiki ZSRR. Jak pozbyć się tego balastu? Wykluczam represje czy wykańczanie delikwentów w rządowej klinice. To byłoby niehumanitarne.
A może zaprosić dawne kadry do Pociągu Przyjaźni i wysłać je na Daleki Wschód, może na Kamczatkę? Maszynistą pociągu mógłby zostać Olo Kwaśniewski, ma przecież dyplom z uczelni w Moskwie, a więc wysokie wykształcenie. Do sypania węgla nadaliby się Miller z Oleksym, konduktorem mógł by być Cimoszewicz, o głównym kontrolerem biletów sam Michnik. Miałby on zarazem dodatkową funkcję – opiekuna generała Jaruzelskiego, któremu oddano by pół wagonu, wiadomo swita! Drugie pół wagonu zająby może Kiszczak ze swoim gabinetem, bo na resztę jego resortu wypadałoby zarekwirować kilka wagonów.
W czerwonych sleepingach jechaliby sekretarze KC, dalej wojewódzcy i powiatowi. Partyjna drobnica, co nie szkodziła ludziom, może zostać w ojczyźnie, a jakże! Partyjnym docentom oddać cały wagon, niech sobie organizują sympozjum o przyczynach upadku marksizmu. I może założą wyższą uczelnię na Kamczatce?

Wsiąść do pociągu byle jakiego… O, nie, to byłby ostatni pociąg przyjaźni. To Russia with love.
Marek Baterowicz
Powyższy felieton prezentowano w sobote 30.06.07 w audycji sekcji polskiej Radia 2000 FM, przygotowanej przez Bogumiła Drozdowskiego
__________________________________________________________
2 lipca - urodziny najmłodszej członkini Radia 2000FM
Julii Dziubińskiej!
która dziś kończy 10 lat.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I SPEŁNIENIA MARZEŃ! od wszystkich kolegów.
Zaś 4 lipca - 12-te urodziny obchodzi drugi najmłodszy redaktor Radia 2000FM - Bartosz Dziubiński.
Również dla niego najserdeczniejsze życzenia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I SPEŁNIENIA MARZEŃ! - od starszych kolegów z naszego radia.
Obojgu - Hip, hip, Huuuuuurrrra! -
______________________________________________________________________
Zapraszamy na dwie imprezy kulturalne, które odbędą się w lipcu tego roku:

Szczegóły w Ogłoszeniach i wydarzeniach polonijnych. --->
Otwarcia imprezy dokona Ela Celejewska.
Wywiad z Bożeną Glajcher i sprawozdanie z imprezy usłyszymy w audycji 21 lipca 07r.
_________________________________________________________________
Teatr Fantazja - pod artystyczną dyrekcją Joanny Borkowskiej-Surućić
- zaprasza na kolejną premierę dn. 22 lipca 07r, o godz. 15.00
do Klubu Polskiego Bamkstown

Szczegóły w Ogłoszeniach i wydarzeniach polonijnych --->
__________________________________________________________________